Piłkarze w IV i niższych klasach rozgrywkowych w sezonie 2019/2020 nie wrócą już na boiska. Taka decyzja zapadła podczas czwartkowej (7 maja) konferencji prezesów wojewódzkich związków piłki nożnej.
Na czwartek zaplanowano właśnie wideokonferencję z udziałem prezesów szesnastu wojewódzkich związków piłkarskich, na których podjęto decyzję odnośnie zakończenia sezonu 2019/2020 od czwartej ligi do niższych lig, jak i zmagań młodzieżowych. W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja odnośnie przyszłości zmagań w III lidze.
– Postanowiliśmy w całym kraju, szesnastu prezesów podjęło jednomyślną decyzję o zakończeniu rozgrywek, przyjęto zasadę, że będą awanse i nie będzie spadków – mówi nam wiceprezes PZPN i szef Kujawsko-Pomorskiego ZPN Eugeniusz Nowak. Jednocześnie, nowy sezon ligowy na boiskach Kujaw i Pomorza ma się rozpocząć znacznie wcześniej niż dotychczas. – To nie będzie 10 sierpień, tylko początek miesiąca, a nawet koniec lipca. W IV lidze będzie więcej drużyn ze względu na awans, będziemy musieli rozegrać większą liczbę kolejek – przyznaje Nowak.
Awans z IV do III ligi wywalczył Pomorzanin Toruń, do IV ligi awansowały – z grupy I: Wda Świecie i Start Pruszcz, a z grupy II KS Brzoza i Kujawiak Kowal, a to oznacza że w IV lidze będzie w nadchodzącym sezonie 21 zespołów. – Jeżeli nikt się nie wycofa, a nikomu tego nie życzę, to będzie 21 kolejek, rozgrywane do listopada, grudnia. Jak nie dogramy końcowych kolejek ze względu na pogodę, to odbędą się one wiosną, wówczas zespoły podzielimy na dwie grupy – podkreśla. Jednocześnie, spadków w przyszłym sezonie z IV ligi będzie więcej, bowiem włodarze chcą wrócić do 18 zespołów w tej klasie rozgrywkowej. Ostateczna decyzja odnośnie kształtu rozgrywek będzie znana niebawem.
...